Korty tenisowe.

Stacie Harrison

[spoko]
Po skończeniu gry usiadłam na ławce przy wejściu na korty

Stacie Harrison

[słuchaj chyba nie ma sensu grać. Mi też wolno działa Elita.Lecę.Bye!!!]

Beyonce Knowles

[sorka ja lece bo szlu z moim powolnym netem dostaje pa:*]

Stacie Harrison

[heh okXD do zobaczenia]

Serena van der Woodsen

Serena postanowiła pójść na korty i pograc w tenisa...nikogo nie było, więc podeszła do ściany i zaczęła grać...sama ze sobą!

Casey Vance

- van der Woodsen! Nie masz z kim grać? - spytała Casey, wyciągając swoją rakietę i podchodząc do Sereny.

Serena van der Woodsen

-Hej Casey! -przywitała się z przyjaciółką.-Biegnij na druga połowe kortu, ja zaczynam! -krzyknęła, podrzuciła piłkę i uderzyła w nią z całej siły, jakby chciała w ten sposób wyrzucic z siebie całą złość.

Casey Vance

- Masz ADHD? - spytała, z ledwością zdążając odbić mocną piłkę Sereny.

Serena van der Woodsen

-możliwe! -odkrzyknęła, odbijając jeszcze mocniej niż poprzednio.

Casey Vance

- Dobra, mów o co chodzi! - krzyknęła Casey, odbijając piłkę.

Serena van der Woodsen

-Ha ! Aut !-krzyknęła Serena podnosząc piłkę. - Powiedziałam Aaronowi o tym że wyjeżdżam na 2 tyg. a on sie chyba na mnie wkurzył! -powiedziała i znów zaserwisowała.

Casey Vance

- Ale to nie jest normalne,że czasem sie wyjeżdża...? - spytała zdziwiona Casey, olewając piłkę lecącą obok niej. Przewróciła oczami i sięgnęła po nią, po czym tym razem ona zaserwowała.

Serena van der Woodsen

-Już sama nie wiem...-odparła Serena uderzając piłkę wolejem.

Casey Vance

- Uwielbiam i nie rozumiem facetów jednocześnie - ucięła Casey, wymachując swoją rakietą.

Serena van der Woodsen

Serenie odechciało się już grać, usiadła na ławce i rzuciła rakietę na ziemie.