The Lake

Tom Kaulitz

- Co ty tu robisz Casey. A poza tym co caly dzien robilas? - zapytalem

Aaron de la Rose

-Nic... Nie wygląda na załamanego... - Wytarł ręce w jeansy. - Wiesz, co, kochanie? Będę leciał, nie wiem jak ty, ale mam tak jakby godzinę policyjną, za przyłapanie mnie w czasie stosunku z moją ex w sypialni rodziców. - Przypomniał i pocałował ją namiętnie.

Casey Vance

- Przyszłam się polansować - odpowiedziała, uśmiechając się lekko - Cały dzień miałam sesje, a Ty? Czemu taki... przygnębiony? - spytała, patrząc uważnie na przyjaciela.

Serena van der Woodsen

-Ah..No oki, Pa- odparła odwzajemniając pocaunek.

Aaron de la Rose

Pocałował ją na pożegnanie i odszedł.

Serena van der Woodsen

-casey! Tom!- krzyknęła podchodząc do nich,

Tom Kaulitz

- Yyy... Lepiej nie gadac - westchnalem. - Vanessa mnie chyba zdradza. - zrobilem dziwny grymas i oparlem glowe o pien drzewa

Casey Vance

- Nie przejmuj się - powiedziała pod nosem, widząc biegnącą przyjaciółkę - Potwór biegnie - ucięła, śmiejąc się.

Tom Kaulitz

- Siemka Serena. - usmiechnalem sie. - Widze, ze latasz za facetem, ktory dzisiaj podrywal moja dziewczyne. Pieknie... - wymamrotalem.

Casey Vance

- Ej... - zaczęła inteligentnie Casey, patrząc zdziwiona na Serenę.

Tom Kaulitz

- Chyba zerwe z Vanessa. - wyszeptalem

Casey Vance

Oczy Casey przybrały ogromnych rozmiarów na słowa Toma...

Serena van der Woodsen

-Stop! to nie tak!- krzyknęła serena

Tom Kaulitz

- A jak??? - zapytalem ironicznie. - Moze mi powiesz jak bylo na serio???

Serena van der Woodsen

-Aaron nie podrywał Van...to ona zaczepiła jego! I nie jestem potworem casey- dodała siadając obok niej na ławce.