The Lake

Casey Vance

- Tam jest ten down... - ucięła rozbawiona Casey ciągnąc za sobą Toma - Hej - dodała, stojąc przed Sereną i Bee.

Tom Kaulitz

- Czesc - powiedzialem do Bee i Sarenki Smile

Beyonce Knowles

czesc i pa ja jusz musze leciec-porzegnała sie z nimi

Serena van der Woodsen

-O bosh ! tylko nie ty!-krzyknęła pokazyjąc na Casey.-A ty mozesz być-dodała pokazując na Toma i uśmiechając sie do nich.

Casey Vance

/ haha ;D Serenka,Serenka xD

Casey Vance

- Udam,że tego nie było - ucięła, pokazując język Serenie.

Tom Kaulitz

Patrzylem raz na Serene raz na casey.
- Poklocilyscie sie czy co??? - zapytalem z niedowierzaniem

Serena van der Woodsen

Serena rozesmiała się.
-My ?! NIgdy! -krzyknęła śmiejąc sie z Toma.

Casey Vance

- Pokłóciłyśmy się? - spytała inteligetnie Casey, przytulając sie do Toma.

Casey Vance

- A więc jakie dalsze plany? Gdzie Aaron? - spytała Casey.

Tom Kaulitz

- Wiecie... Nie chce was martwic, ale ja zaraz bede leciec, wiec mowcie co macie do powiedzenia, bo widze, ze cos kombinujecie...

Serena van der Woodsen

-Aaron ? Nie wiem...-odparła Serena wpatrując sie w swoje buty.

Casey Vance

- Ej, słonko. Ja nic nie kombinuje! - powiedziała Casey, patrząc na Toma z niedowierzaniem - Uuu, pierwsza małżeńska kłótnia?

Tom Kaulitz

- No to jak nic nie kombinujecie, to ja uciekam. Pa Serena. - powiedzialem z usmiechem i cmoknalem ja w policzek. - Pa Cass. - powiedzialem i pocalowalem ja po francusku. - Do uslyszenia. - powiedzialem i poszedlem swoja droga

Serena van der Woodsen

-No to zostałyśmy same...co robimy?-Spytała patrząc na Casey