Restauracja na plaży

Vanessa Anne Hudgens

- Ja mam pochodzenie Filipińsko-Chińsko-Hiszpańskie (po mamie), oraz Irlandzko-Indiańskie (po tacie). ale mieszkalam w los angeles i w paryzu

Reven Getson

-widać ze masz urodę taką hiszpanko- irlancką-uśmiechnięła się do niej
-długę tu jesteście-zapytała odgarniając włosy przy tym zsuwając nieco bluzkę i powiekrząjąc dekold

James Davies

- Zaskoczyłaś mnie tym swoim pochodzeniem - powiedział szczerze James

Vanessa Anne Hudgens

- Ja tu jestem od dwóch dni...

James Davies

- Ja od trzech... Przed wczoraj się tutaj przeprowadziłem, ale dopiero wczoraj wszystkich poznałem

Reven Getson

-ja od wczoraj-westchnęła
-może wiecie gdzie tu można sie dobrze pobawić-zapytała uśmiechajac się

Vanessa Anne Hudgens

- Noo tam gdzie wczoraj byliśmy ja , James i pare osob

James Davies

- Taaa... Ja się bawiłem wspaniale - powiedział zamyslając się na chwile, by potem się roześmiać.

Reven Getson

-to może się tam przejdziemy -zaproponowała uśmiechając sie szeroko do obydwojga

James Davies

- Jasne idźmy - powiedział i dopił swoje martini

Reven Getson

-to świetnie prowadź-zaśmialła się w stajac z miejsca i stajac obok niego

James Davies

- Jasne - powiedział i skierował się ku drzwiom. Wyszli.

Jacqui de la Rose

Usiadła przy stoliku pod oknem, z którego miała widok na ludzi na zewnątrz. Zamówiła makaron z krewetkami w białym sosie i wysłuchiwała wiadomości na sekretarce.

Jacqui de la Rose

Zjadła trochę zamówionego obiadu. Zostawiła szczodry napiwek i wyszła. Postanowiła zrobić jakieś 'małe' zakupy.

Aaron de la Rose

Weszli do środka od razu dało się wyczuć swojski zapach ryb. Usiedli przy stoliku i sączyli drinki. - Długo tu mieszkasz? - Przerwał milczenie.