Owcza łąka

Zac Efron

[haha aaron rozwalasz mnie!! haha]

Nicole Mitchum

/ale ja ich nie lubie <atak histerii> <lol>
-Paaa Zac - pozegnała się i również poszła do domu.

[wybacz nie zauważyłam twojego posta Zac xD ale dobiło mnie malutka xD 180cm wzrosu i malutka xD wyższa od Ciebie ale malutka - słodkie to było]

Aaron de la Rose

/wiem, ale dziś mam maksymalną bekę, nie ma się co dziwić <lol>

Zac Efron

[ahh wiem

]

[aaron lubisz się śmiać??]

Aaron de la Rose

Usiadł pod drzewem i zaciągnął się papierosem.

Nicole Mitchum

Usiadła obok Aarona
- Palenie zdrowiu i urodzie szkodzi - wyszczerzyła się

Aaron de la Rose

-Trudno... - Uśmiechnał się i dał jej buziaka w policzek, a raczej utrafil kącik ust.

Nicole Mitchum

- To co masz w planach?

Aaron de la Rose

-Ja? - Udał zastanowienie.
-Idziemy trochę narozrabiać... - Uśmiechnął się tajemniczo.

Nicole Mitchum

- No to masz problem, bo ja grzeczna jestem - powiedziała bawiąc się kosmykiem włosów i wybuchła śmiechem

Aaron de la Rose

Ujął jej twarz w dłonie.
-A skąd o tym wiesz, co? - Wydął usta i roześmiał sie.

Nicole Mitchum

- jak to skąd? - zaczęła się śmiać

Aaron de la Rose

-No, bo wiesz... Ktoś ci to musiał powiedzieć, a ja ci chcę tylko uświadomić, że ten ktoś kłamał... - Puścił do niej oczko.

Nicole Mitchum

- czy ja wiem czy kłamał - wzruszyła ramionami - to jak idziemy?

Aaron de la Rose

-No, ok, ale tak na poważnie... Na, co masz ochotę? - Odchylił głowę do tyłu i ponownie zaciągnał się papierosem.