Łazienka

Aaron de la Rose

Wszedł do środka. Od razu zamknął drzwi za sobą na klucz.
Stanął nad umywalką i przemył twarz wodą.
-Co ty robisz?! - Warknął do swojego odbicia.
No, właśnie, co? Przecież Serena... On nadal ją kochał. Po co w ogóle ta kłótna?
Westchnął.

Jacqui de la Rose

Weszła do łazienki.
Przemyła twarz i ubrała z obrzydzeniem sukienkę z poprzedniego dnia.

Jacqui de la Rose

Weszła znowu do łazienki.
Nalała sobie wody do wanny. Poszukała jakiegoś olejku eterycznego. Rozebrała się i weszła do wody. Odchyliła głowę i oparła ją o róg wanny.
Przypomniała sobie, że nie zamknęła drzwi, ale nie chciało jej się ich zamykać.
Przymknęła oczy.

Po kąpieli wyszła z wody. Owinęła się ręcznikiem i spięła włosy jakąś klamrą. Nałożyła na ciało balsam i musnęła policzki różem. Ubrała sukienkę i wyszła z pomieszczenia.