| Autor |
Wiadomość |
| Zac Efron |
 Wysłany: Pon 10:43, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
| Weszłem do środka usiadłem przy barze i zamówiłem martini |
|
 |
| Blair Waldorf |
| Wysłany: Pon 7:13, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
[lol nie zauważyłam trzeba było pisać  ] |
|
|
| Stacie Harrison |
| Wysłany: Pon 7:12, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
| [aj no to idę do bee] |
|
|
| James Davies |
| Wysłany: Pon 7:11, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
| [możesz wbić, ale do domu B xD] |
|
|
| Stacie Harrison |
| Wysłany: Pon 7:11, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
[mogem siem wepchnąć na beszczela???Ok wpycham się XD]
Weszłam do klubu i pomaszerowałam w stronę znajomych:
-Hej dzieciaczki!!!Przygotowałam już zaproszenia na urodziny i będę wam wysyłać je zaraz-powiedziałam |
|
|
| James Davies |
| Wysłany: Pon 7:10, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
| [gramy u Beyonce w domu kotku xD] |
|
|
| Blair Waldorf |
| Wysłany: Pon 7:06, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
| ... |
|
|
| David Tan |
| Wysłany: Sob 12:21, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
| -okey....bye-odrzekl David i zamowil jeszcze jednego drinka....wypil go i tez poszedl do domu .... |
|
|
| James Davies |
| Wysłany: Sob 12:18, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
- Okej - mruknął James, któremu świat się już zaczął rozmazywać - Wiesz... Ja chyba pójdę się przespać - powiedział i chwiejnym krokiem wyszedł
[ja lecę...] |
|
|
| David Tan |
| Wysłany: Sob 12:16, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
| -nie moge powiedziec...ona chyba sie eni domysla co do niej czuje......ale wole juz byc jej przyjacielem niz nikim .....ni emoge powiedziec.... |
|
|
| James Davies |
| Wysłany: Sob 12:12, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
| - Kogo niby? - zapytał ze zdziwieniem. |
|
|
| David Tan |
| Wysłany: Sob 12:11, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
-tak o nia-wypowiedzial cichym, zmizernialym glosem
-dowiedzialem sie ze woli innego....a w Anglii bylo tak dobrze...fajnie....-zamyslil sie .. |
|
|
| James Davies |
| Wysłany: Sob 12:08, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
Uśmeichnął się lekko.
- Wiesz... Jacqui jak na razie udaje, że się tym nie przejmuje, ale nie wiiem jak jest naprawdę... - powiedział i wypił kolejnego drinka i trzęsącą się ręką wyjął i podpalił skręta - Chodzi o Caroline czy też nie? - zapytał unosząc lekko jedną brew. |
|
|
| David Tan |
| Wysłany: Sob 12:05, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
-uuu kiepskawo.....wspolczuje Cie..nie chial bym byc na twoim miejscu....-David westchnal wspolczujaco i zamowil nastepnego drinka.
-w sumie tez mam malego dola ...podoba mi sie jedna dziewczyna i ona mnie nei chce chyba jako chlopaka a moze i nawet nei chce mnie znac....ale w poroznaniu z TOba to malutkki problemik....-stwierdzil chlopak. |
|
|
| James Davies |
| Wysłany: Sob 12:02, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
| - Taaa - powiedział wypijając jednym łukiem i zamawiając kolejnego - Pewna laska z Paryża twierdzi, że zrobiłem jej dziecko. Nie wiem czy to prawda, ale tak też może być. Powiedziała, żejeśli nie będę jej płacił alimentów i odwiedział ją co jakiś czas to poda sprawę do sondu. Już widzę te nagłówki gazet "Syn znanego projektanta i wsoaniałej aktorki jest nieodpowiedzialny...". Ja bym się tym nie przejął jakoś bardzo, ale chodzi mi głównie o Jacqui... |
|
|